HAZARD
Pomieszało się pogodzie
w naszej cudownej przyrodzie.
To jest jakaś okrutna kpina,
dżdżystą jesień przypomina.
Marzną rośliny, ptaki i zwierzęta -
tak brzydkiej wiosny nikt nie pamięta.
Hej pogodo! Dzisiaj z tobą robimy zakłady.
Chcesz zarządzać - nie masz szans, nie dasz rady.
Gdy zimno, śnieg i deszcz doskwiera,
ze złośliwą pogodą zagramy w pokera.
Gramy o słońce, ciepło, kwiaty oraz zieleń.
To ważna sprawa i znaczy tak wiele.
Karty na stół! moja panno - auro uciążliwa.
Oj dopalasz ty nam teraz, potrafisz być dokuczliwa.
Kto ma tutaj lepszą kartę? Tu na stole czy w rękawie?
Króle i asy, walety i damy - robi się coraz ciekawiej.
Ty masz strita, a my - fulla,
nie dasz rady, odpuść sobie.
Twoj jest kolor, lecz nasza kareta.
Hura! mamy pokera i już po tobie.
Biedna aura upokorzona, zgrana do ostatniego "piórka".
Nam pomogły jaskółki i bociany, a ją okukała kukułka.
Choć w zanadrzu miała asa, nie daliśmy się wykiwać.
Gdy o dużą stawkę idzie - ktoś lepszy musi wygrywać.