REKOMPENSATA
Kiedy obiłam kochankę męża,
Z tym faktem musiał się zgodzić.
Dla mnie to była czysta satysfakcja,
Jednak jemu musiałam to wynagrodzić.
Spokojnie, bez stresu podszedł do sprawy,
Bo strata zbyt wielka nie była.
To tylko mój upór i niecierpliwość:
Przecież nie ja go „zdradziłam”.
By się nie gniewał i żonce wybaczył,
Coś wreszcie zrobić musiałam.
Aby zapomniał o przykrym incydencie
Nowiutką zabawkę mu wygrałam.
Serce mężusia jak dzwon zabiło
Na widok cacka wymarzonego.
Ja swoje przyrzeczenie spełniłam,
Dobrze jest widzieć męża szczęśliwego.
Chociaż to autko nie jest ogromne,
To radość z niego wprost niesłychana!
Nowiutkie, o zgrabnej, smukłej sylwetce,
Może mnie polubi i swojego pana?
Wygrane cudo w konkursie TV było,
Dziś za niego nawet szampana wypiję...
Polecam wszystkim takie wygrane –
Współczesna telewizja niech nam żyje!
W teraźniejszych czasach, szybkim tempie życia,
Pozwólmy sobie na takie marzenia,
Wszak to nas przecież niewiele kosztuje:
A może się zdarzyć, że są do spełnienia...