PRZEŁAJOWA ÓSEMKA
Biegi bywają przeróżne, jak to na zawodach:
Po ulicach, lasach, pustyniach, w błocie i po schodach,
W górach i nad morzem, na wsiach, w miastach małych i dużych.
Wiemy wszyscy, że sport naszemu zdrowiu służy.
Pewnego razu do Blachowni pod Częstochową przyjechali
Biegacze i kijarze. Uczestnicy, reporterzy i kibice się spotkali.
Przed biegiem są zapisy – należy się zarejestrować,
Musi być porządek, by potem zwycięzców uhonorować.
Zawodnicy razem na stadionie się zebrali
W stroje sportowe ubrani, numerki dostali.
Trasa kilometrów ma osiem, nie jest zbyt długa,
Ale pejzaż prześliczny, przyrody to zasługa.
Spiker zapyta: „Do biegu gotowi?!” I start rozpoczęli!
Droga oznakowana, mapkę wcześniej przejrzeli.
Najpierw obok zabudowań, potem ścieżką poprzez las,
Nikt się nie ogląda, nie ociąga, gdyż ucieka czas.
W lesie chłodno, cicho, spokojnie i miło,
Odpocząć tutaj przyjemnie by było.
Lecz to nie pora na leniuchowanie,
Ważne kto pierwszy na mecie stanie!
Farbą pomalowane wystające pieńki i korzenie,
„Złapać zająca” to nie jest marzenie.
Wzdłuż ścieżek na drzewach rozpięta taśma,
Teraz drogi nie zgubią, nie zabłądzą rzecz jasna.
Pół drogi przez las, potem brzegiem jeziora.
Lato na biegi? To najwspanialsza pora.
Przydałaby się kąpiel na łonie przyrody,
Lecz niestety – teraz są zawody!
Do mety na stadionie droga niedaleka,
Tam niejeden sponsor z nagrodami już czeka.
Najlepsi biegacze na podium już stanęli,
Chociaż zmęczeni, ale szczęśliwi, wesoło się uśmiechnęli.
Dla zwycięzców są szczególne nagrody i wyróżnienia,
A dla wszystkich uczestników biegu zasłużone medale i pozdrowienia.
Błyskają flesze aparatów i szczere są gratulacje
Dla zawodników oraz gorące owacje.
Jakże nie polubić tego zakątka przyrody?
Niech się przy nim schowają wszystkie nagrody.
Tu jest tak pięknie, że znowu się spotkamy,
Na Przełajową Ósemkę zawsze chętnie wracamy!
Zapraszam na oficjalną stronę biegu Przełajowa Ósemka