GRUNWALD
W 1308 roku Brandenburczycy podbój polskiego Pomorza podjęli.
Władza namiestnicza na Pomorzu o pomoc Krzyżaków poprosiła.
Krzyżacy Gdańsk odebrali, lecz prawowitemu władcy już nie oddali,
Przystąpili do podboju: rzezi wśród załogi i polskich rodzin dokonali.
Zdobyli grody w Świeciu, w Tczewie, wyparli książąt kujawskich
Przemysła i Kazimierza, a w 1309 roku już całe Pomorze Gdańskie
W krzyżackich rękach się znalazło. Wielki Mistrz do Malborka przybył,
Wszystkie prawa i roszczenia brandenburskie do Pomorza nabył.
Nie pomogły nawet sądy papieskie, żadne traktaty i umowy,
Nie doszło z Krzyżakami do obopólnej, dobrowolnej zgody.
Krzyżacy przez lat sto obłudnie imieniem Boga się zasłaniali -
Napadali grody polskie, plądrowali, niewinnych ludzi mordowali.
Potęga krzyżacka zbyt szybko się rozprzestrzeniała, zaczynała wadzić,
Nasz władca z pomocą ludzką i boską musiał porządek zaprowadzić.
Król Władysław Jagiełło z bratem stryjecznym Witoldem podjął decyzję ostateczną:
Rozprawić się wreszcie z wrogiem, lecz sposobem walecznym!
Właśnie w tym roku – 2010 – czeka nas szczególna rocznica:
Sześćset lat po odniesionym zwycięstwie w bitwie pod Grunwaldem,
Gdyż 15 lipca 1410 roku armia polsko-litewska z krzyżacką się spotkała
I w dziejach stosunków polsko-krzyżackich największa bitwa się rozegrała.
Tuż przed natarciem Wielki Mistrz Krzyżacki
Przysłał królowi Jagielle dwa nagie miecze,
Aby broni walczącym nie brakowało,
By odwagi i męstwa naszym wojskom to dodało.
Jagiełło prezent przyjął z podziękowaniem
Mówiąc, że broni ma pod dostatkiem,
A miecze te przyjmuje w dowód uznania,
Na znak swego zwycięstwa, a Krzyżaków pokonania.
Armia krzyżacka trzydzieści dwa tysiące ludzi liczyła,
Przewodził jej sam Wielki Mistrz Zakonu Ulryk von Jungingen.
Wojska polsko-litewskie szacowały prawie pięćdziesiąt tysięcy ludzi,
Dowodzone przez samego Jagiełłę – króla, który respekt budził.
Odstępując od praktyki średniowiecznej, nasz król świetnie dowodził,
Spokojnie, rozsądnie i mądrze kierował bitwy przebiegiem.
Zastosował taktykę przejętą od Tatarów, uderzeniem sił całych
Od flank i od tyłu, liniowy szyk przeciwnika nasze wojska przełamały.
15 lipca 1410 roku była najważniejszą datą w historii Polski,
Potęga Zakonu krzyżackiego na polach grunwaldzkich się załamała.
Poległ sam Wielki Mistrz Ulryk von Jungingen i na kilka wieków
Niemiecka ekspansja na Wschód została zahamowana.
A teraz moi mili czytelnicy ciekawostkę napiszę, czy o tym wiecie
Gdzie dziś się znajdują grunwaldzkie dwa nagie miecze?
W tym tkwi sedno sprawy i cała przyczyna,
Że owych mieczy oryginalnych nigdzie nie ma.
Po mieczach grunwaldzkich ślad urwał się wszelki,
Dla polskiej historii jest to strata wielka.
Oryginałów nie ujrzymy, tylko ich kopie pozostały
Na sztandarach, orderach i obrazach ich wizerunek cały.
Jedna replika jest wykuta na posągu w Nowym Jorku,
Druga w niemieckim muzeum w Dreźnie,
Lecz w polskich muzeach ich nie znajdziecie.
Być może oryginały jeszcze ukryte są gdzieś na świecie...