PROTEKCJE
Nasz świat stał się dzisiaj bardzo wygodny,
Bez znajomości nie będziesz nawet modny.
Przyszła do nas moda na różne protekcje -
Jeśli nie będziesz cwany na nic twoje lekcje.
Szkoła podstawowa jakoś przeleci,
Potem gimnazjum też prędko zleci.
Pójść do zawodówki to nie katastrofa,
Egzaminów nie zaliczysz, to możesz się wycofać.
Lecz do lepszej szkoły, ot problem cię nie minie,
Szczeble idą w górę jak w wysokiej drabinie.
Chyba że masz plecy, rodzinę w urzędzie,
Wtedy bez kłopotów dostaniesz się wszędzie.
Gdy się już dostałeś przez te znajomości
I uczysz się dobrze - ukończysz bez kłopotów i litości.
Lecz po tej szkole znów wspinaczka się zaczyna,
Matura, egzaminy i na studia drogę rozpoczynasz.
Ze studiami sprawa - to nie bagatelka,
Przede wszystkim kasa i to bardzo wielka.
Tylko że nie wszyscy taką dużą forsę mają
I dzieci na dobre studia wysyłają.
W końcu dyplom magistra masz już w kieszeni,
Wtedy twoje życie szybko się odmieni.
Jeśli masz rodzinę, która cię doceni, nie zaczniesz od zera:
Znajdziesz szybko dobrą pracę, a rodzina będzie cię wspierać.
W dzisiejszej demokracji mamy przerąbane,
Jedna cząstka ludzi prym wiedzie doskonale.
Większość tych biedniejszych cały czas w głowie kombinuje
Jak przeżyć i opłacić wszystko aż w mózgu się kotłuje.